Kiedy musimy wybrać lecznicę dla swojego pupila i zaczynamy szukać informacji na ten temat, natrafiamy na różne wskazówki. Na top liście kryteriów są zwykle niskie ceny i dobra opinia, jak w przypadku większości usług, z których korzystamy. Naszym zdaniem do tej listy należy jeszcze dopisać dostępność, a konkretnie godziny otwarcia, wygodny dojazd i kontakt, bo przecież nie zawsze wizyta u weterynarza jest z dużym wyprzedzeniem planowana.
Wizyta u weterynarza w chwili, gdy nagle potrzebna jest pomoc specjalisty
Wizyty u weterynarza z naszymi pupilami – głównie psami i kotami – kojarzymy przede wszystkim z koniecznością zaszczepienia czworonoga zgodnie z obowiązującymi przepisami. Średnio raz w roku musimy przeprowadzić też wizytę kontrolną, przy czym zalecana częstotliwość wizyt może być częstsza w przypadku zwierząt starszych i chorych. Trzeba jednak pamiętać o tym, że czasem nagle potrzebna jest nam pomoc specjalisty – to sytuacje, w których obserwujemy niepokojące objawy lub sytuacje, gdy nasz pupil doznał urazu. Dlatego przy wyborze lecznicy dla zwierząt trzeba mieć na uwadze dostępność: bliską lokalizację.
Weterynarz jest jak lekarz pierwszego kontaktu
Brzmi nieco kontrowersyjne? Porównywanie lekarza weterynarii do lekarza pierwszego kontaktu? – Już szybko i klarownie wyjaśniamy skrót myślowy. Kiedy obserwujemy u siebie niepokojące objawy, udajemy się do lekarza pierwszego kontaktu, by wskazał, co dalej powinniśmy zrobić – do jakiego specjalisty się wybrać. Tak też jest w przypadku zwierząt: gdy obserwujemy u nich bolesność, posępność, nietypowe zachowania lub inne objawy, potrzebujemy wskazówki. Wybierając lecznicę dla pupila, powinniśmy stawiać na taką, którą mamy w zasięgu. Nie musi to być kompleks specjalistów, ale miejsce, w którym sięgniemy po porady.